wtorek, 25 marca 2014

Fotograficznie

            Ostatnio całkowicie wyłączyłąm się z blogowego życia, w sumie nie wiem, jak długo to trwało i wolę nie sprawdzać, ale za to cały czas obserwowałam, podglądałam, jak sobie radzą moje ulubione bloggerki. Oglądałam masę filmików, poznawałam swój nowy sprzęt fotograficzny i jego możliwości. Wciągnęła mnie całkowicie szkoła, miliony pozalekcyjnych zajęć i porządki wiosenne i nie tylko. Jednak w czasie mojej nieobecności coś jednak robiłam, niestety nie mam zdjęć ;) To się wydaje w sumie dziwne, ale zawsze kiedy kończyłam robić bransoletki, było już grubo po 22, więc zdjęcia pozostawały tylko przy lampie błyskowej, a tego nie lubię, bo w bransoletkach było ostatnio dużo srebrnych elementów. W końcu pozostały mi tylko zdjęcia robione "w trakcie", w planach był tutorial, a oczywiście nic w końcu nie zrobiłam pożytecznego. Może ma ktoś jakieś rady jak można w łatwy sposób znaleźć trochę wolnego czasu w tygodniu?


            Co do fotografii, to starałam się jak najgłębiej poznać swój aparat- Nikon D5100. Jeśli ktoś z czytelników ma doświadczenie związane z korzystaniem z takiego modelu, to prosiłabym o rady, są bardzo użyteczne. Głównie robiłam zdjęcia moich piesków, bo w sumie w ogrodzie jeszcze nie było kolorowo, ale momenty z zimy też mam uwiecznione. Postaram się w niedługim czasie pokazać swoje efekty, a dodatkowo zrobić zdjęcia biżuterii, która gdzieś tam zalega i czeka na ukazanie w świetle dnia. 

Pozdrawiam, Patrycja















niedziela, 19 stycznia 2014

Postcrossing

 Witam,

Dzisiaj chciałabym na początku pokazać Wam bardzo fajną stronkę, a mianowicie Postcrossing, gdzie można wylosować adres osoby z innego kraju ( lub z Polski) i wysłać do niej kartkę pocztową, a w zamian otrzymujemy po jakimś czasie jedną lub dwie.
 Główną myślą tego portalu jest utrzymanie poczty światowej na obrotach, nie zapominanie o tradycyjnych metodach komunikacji ;) Okazuje się, że zbieranie znaczków czy pocztówek jest zainteresowaniem wielu osób, ale czy nie lepsze od "czystych" kartek są te z miłymi słowami od obcego w sumie człowieka?

Sama uczestniczę w tym, że tak powiem, projekcie od wakacji, co prawda wysłałam dopiero około 20 kartek, i dziwnym trafek prawie zawsze wylosowuwyję Niemcy albo Rosję, ale mimo to
 dostałam kartki z różnych państw, nawet z Filipin czy USA. Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału, wysłaniu chociaż kilku kartek. Tak naprawdę jedyne koszty tej zabawy to znaczki (za granicę zwykły kosztuje 4,5zł, a priorytetowy 5zł) oraz koszt pocztówki.No i kartki pisze się w języku angielskim głównie, może być też inny język.

Jeżeli ktoś by miał ochotę wymienić się ze mną kartkami, zapraszam do prywatnych wiadomości, gwarantuję, że kartę wyślę. Następnym razem, a może jak jeszcze kilka kartek do mnie dotrze, pokażę Wam jakie cuda można dostać i ile miłych słów można przeczytać.


I jeszcze partia bransoletek, które trochę długo czekały na opublikowanie, bo ostatnio w ogóle nie mogę dojść do ładu z bloggerem.Ciągle nie chcą się ładować zdjęcia ani zapisywać posty, dodatki na panelach bocznych, ogólnie zamieszanie niesamowite.

Pozdrawiam,Pati


















poniedziałek, 6 stycznia 2014

Nowy rok, nowe cele

Witam Was w nowym roku 2014 i od razu na początku życzę Wam pomyślności i kreatywności takiej, albo większej niż do tej pory ;) 
Nie będę pisać nic o postanowieniach na nowy rok, bo według mnie jest to bez sensu, bo nawet połowy nie dotrzymam, ale za to mam zamiar po prostu wprowadzić kilka zmian w wyglądzie bloga i jego treści. W zmianie logo pomogła mi koleżanka Basia, za co ogromnie dziękuję ;) do tego dobór tła i wszystko pięknie ;)

A dzisiaj podzielę się zdjęciami mojego pokoju, a w sumie tylko niektórych jego elementów. 




Na sam początek mój mały warsztacik, niestety nie jest cały widoczny, bo resztę mam w innych pudełkach, razem około 3:)




Tu moja mała 'kochana' biblioteczka, mój chłopak śmieje się ze mnie, że od razu po obudzeniu się i przed uśpieniem mam przed oczami podręczniki, ale trudno... Oczywiście często spotyka się tutaj książki o całkiem normalnej tematyce, jak np widoczna "Katedra w Barcelonie".



W tych pudełkach jest cała moja biżuteria, nie chce się już tam mieścić, więc co jakiś czas urządzam dzień dawania dla młodszych kuzynek, przynajmniej każdy może się u mnie wyposażyć. 


Kącik relaksu, zazwyczaj zaświecone wieczorem świeczki albo lampka i do tego wspomnienia- coś wspaniałego...


A tu kartki świąteczne, które dostałam w tym roku. Wzięłam udział w 'wymiankach Bożonarodzeniowych kartek', co zaowocowało tymi widocznymi na zdjęciu, oraz mnóstwem miłych słów.


Ta po lewej stronie jest od kolegi z Chorwacji, u którego byłam na wymianie międzynarodowej, a później on u mnie. Czasem coś tak banalnego jak wysłanie kartki przywozi na twarz uśmiech większy niż z innych powodów, ale o wysyłaniu kartek napiszę niegługo...


Kalendarz z miłymi słowami od przyjaciółki, róże od chłopaka i pamiątkowy numerek z "Biegu Niepodległości" z tego roku.


To jest właśnie moje magiczne pudełko, ale co jest w środku, napiszę już niedługo. :)


Szydełkowe cacka od mojej przyjaciółki..


20 powodów dlaczego jesień jest piękna. Mój ulubiony punkt to ten 10 ;> Może ma ktoś taką listę o zimie?


Chorwacka czekolada i owieczkowa zakładka.


Przepis na ciasto w kubku z mikrofalówki, wydrukowałam sobie chyba 3 dni temu, a znalazłam na blogu Ciasteczka Tynki.


Tak prezentuje się cała moja korkowa tablica!


Kawa albo herbata z ulubionego kubka+ulubione piosenki=miłość :D



I na sam koniec jedna z moich ulubionych pocztówek, który przyleciała do mnie aż z Filipin, ale o tym już w następnym poście, więc wszystkich zainteresowanych zapraszam już niedługo!

Pozdrawiam, Pati :D