Witam Was w nowym roku 2014 i od razu na początku życzę Wam pomyślności i kreatywności takiej, albo większej niż do tej pory ;)
Nie będę pisać nic o postanowieniach na nowy rok, bo według mnie jest to bez sensu, bo nawet połowy nie dotrzymam, ale za to mam zamiar po prostu wprowadzić kilka zmian w wyglądzie bloga i jego treści. W zmianie logo pomogła mi koleżanka Basia, za co ogromnie dziękuję ;) do tego dobór tła i wszystko pięknie ;)
A dzisiaj podzielę się zdjęciami mojego pokoju, a w sumie tylko niektórych jego elementów.
Na sam początek mój mały warsztacik, niestety nie jest cały widoczny, bo resztę mam w innych pudełkach, razem około 3:)
Tu moja mała 'kochana' biblioteczka, mój chłopak śmieje się ze mnie, że od razu po obudzeniu się i przed uśpieniem mam przed oczami podręczniki, ale trudno... Oczywiście często spotyka się tutaj książki o całkiem normalnej tematyce, jak np widoczna "Katedra w Barcelonie".
W tych pudełkach jest cała moja biżuteria, nie chce się już tam mieścić, więc co jakiś czas urządzam dzień dawania dla młodszych kuzynek, przynajmniej każdy może się u mnie wyposażyć.
Kącik relaksu, zazwyczaj zaświecone wieczorem świeczki albo lampka i do tego wspomnienia- coś wspaniałego...
A tu kartki świąteczne, które dostałam w tym roku. Wzięłam udział w 'wymiankach Bożonarodzeniowych kartek', co zaowocowało tymi widocznymi na zdjęciu, oraz mnóstwem miłych słów.
Ta po lewej stronie jest od kolegi z Chorwacji, u którego byłam na wymianie międzynarodowej, a później on u mnie. Czasem coś tak banalnego jak wysłanie kartki przywozi na twarz uśmiech większy niż z innych powodów, ale o wysyłaniu kartek napiszę niegługo...
Kalendarz z miłymi słowami od przyjaciółki, róże od chłopaka i pamiątkowy numerek z "Biegu Niepodległości" z tego roku.
To jest właśnie moje magiczne pudełko, ale co jest w środku, napiszę już niedługo. :)
Szydełkowe cacka od mojej przyjaciółki..
20 powodów dlaczego jesień jest piękna. Mój ulubiony punkt to ten 10 ;> Może ma ktoś taką listę o zimie?
Chorwacka czekolada i owieczkowa zakładka.
Przepis na ciasto w kubku z mikrofalówki, wydrukowałam sobie chyba 3 dni temu, a znalazłam na blogu Ciasteczka Tynki.
Tak prezentuje się cała moja korkowa tablica!
Kawa albo herbata z ulubionego kubka+ulubione piosenki=miłość :D
I na sam koniec jedna z moich ulubionych pocztówek, który przyleciała do mnie aż z Filipin, ale o tym już w następnym poście, więc wszystkich zainteresowanych zapraszam już niedługo!
Pozdrawiam, Pati :D
Masz wokół siebie wiele inspirujących przedmiotów, na pewno ten rok będzie kreatywny! Mnóstwa pomysłów Ci życzę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia